Bądźcie miłosierni jak Ojciec wasz jest miłosierny
Czytając literalnie ten fragment, możemy dostać skrzydeł. Być miłosiernym jak Bóg, to naprawdę brzmi dumnie. Jezus nas do tego zaprasza! Widocznie wie, że jesteśmy w stanie zrealizować to polecenie.
Tylko, że my w niczym nie potrafimy być jak Bóg. Ani a mądrości, ani w gniewie, ani w modlitwie… Czemu mielibyśmy być jak Bóg w miłosierdziu?
Musimy zdać sobie sprawę, że miłosierni jak Bóg nie będziemy nigdy. Jest różnica natur i ich odporność na pokusy. Różni nas wszystko, a źródło naszej nadziei nie tkwi w osobistej mocy ale zaproszeniu do bycia z Bogiem w bardzo bliskich relacjach.
A inne fragmenty z tej Ewangelii?
Nie potępiajcie? Odpuszczajcie? Dawajcie?
Po ludzku to nie jest możliwe, ponieważ w każdym przypadku dojdziemy do jakiejś granicy, naszych ludzkich możliwości. Bóg do granicy możliwości nie dojdzie nigdy.
Ks. Krzysztof Nowak