III TYDZIEŃ WIELKIEGO POSTU (sobota)

Spotkanie

Dziś Pan Jezus zaprasza do przyjrzenia się naszej modlitwie.

Świątynia jest miejscem spotkania z Bogiem i ludźmi. Dziś przychodzą do niej faryzeusz i celnik. Pierwszy, dziękuje Bogu za to że jest lepszy od innych. Sumienniej wypełnia obowiązki religijne i to jest powodem jego dobrego samopoczucia. Drugi stoi daleko, wstydzi się, opuszcza głowę, przeprasza i prosi o przebaczenie Boga za  swoje grzechy.

Dlaczego modlitwę celnika pochwala Jezus?

Faryzeusz idąc do świątyni, nie przychodzi na spotkanie z Bogiem ale samym sobą. Jest tam nie po to by oddać siebie Bogu ale podkreślić swoją konsekwencję w przestrzeganiu Prawa świątynnego. Z jego modlitwy wynika, że nie musiał dziś przychodzić, ale skoro już jest to modlitwa dziękczynna najbardziej odda to co czuje. Nie potrafi ocenić zła, które w nim jest.

Zastanów się czy modląc się, prawdziwie przychodzisz na spotkanie z Bogiem? To bardzo ważne co napisałem.

Proś aby Pan dał Ci poznać co w Tobie dzieje się naprawdę.

Po prostu klęknij i zacznij słuchać.

Fragmenty do przemyślenia

Otóż, dla zdobycia stałej pamięci o Bogu, nieprzerwanie miejcie przed oczyma wzór modlitwy: „Boże wejrzyj ku wspomożeniu memu; Panie pospiesz ku ratunkowi memu” św. Jan Kasjan

Niekiedy zdarza się, że gdy tylko oddasz się modlitwie, od razu modlisz się dobrze. Innym razem, mimo trudu i wielu wysiłków, nie dojdziesz do celu. Dzieje się tak, byś czynił dalsze starania, aby – kiedy osiągniesz to, do czego dążyłeś – nikt ci już tego nie mógł odebrać.  – Eugeniusz z Pontu

Henryk Sieklucki

Scroll to Top