Spotkanie
Dziś Pan Jezus zaprasza do przyjrzenia się naszej modlitwie.
Świątynia jest miejscem spotkania z Bogiem i ludźmi. Dziś przychodzą do niej faryzeusz i celnik. Pierwszy, dziękuje Bogu za to że jest lepszy od innych. Sumienniej wypełnia obowiązki religijne i to jest powodem jego dobrego samopoczucia. Drugi stoi daleko, wstydzi się, opuszcza głowę, przeprasza i prosi o przebaczenie Boga za swoje grzechy.
Dlaczego modlitwę celnika pochwala Jezus?
Faryzeusz idąc do świątyni, nie przychodzi na spotkanie z Bogiem ale samym sobą. Jest tam nie po to by oddać siebie Bogu ale podkreślić swoją konsekwencję w przestrzeganiu Prawa świątynnego. Z jego modlitwy wynika, że nie musiał dziś przychodzić, ale skoro już jest to modlitwa dziękczynna najbardziej odda to co czuje. Nie potrafi ocenić zła, które w nim jest.
Zastanów się czy modląc się, prawdziwie przychodzisz na spotkanie z Bogiem? To bardzo ważne co napisałem.
Proś aby Pan dał Ci poznać co w Tobie dzieje się naprawdę.
Po prostu klęknij i zacznij słuchać.
Fragmenty do przemyślenia
Otóż, dla zdobycia stałej pamięci o Bogu, nieprzerwanie miejcie przed oczyma wzór modlitwy: „Boże wejrzyj ku wspomożeniu memu; Panie pospiesz ku ratunkowi memu” św. Jan Kasjan
Niekiedy zdarza się, że gdy tylko oddasz się modlitwie, od razu modlisz się dobrze. Innym razem, mimo trudu i wielu wysiłków, nie dojdziesz do celu. Dzieje się tak, byś czynił dalsze starania, aby – kiedy osiągniesz to, do czego dążyłeś – nikt ci już tego nie mógł odebrać. – Eugeniusz z Pontu
Henryk Sieklucki