NAUKA PUSTYNNA
Pustynnik musi nauczyć się rozmowy z Bogiem. Tej trudnej, dotyczącej zapalczywości gniewu bożego. Tak jak dzisiaj zrobił to Mojżesz.
Mogłoby się wydawać, że Bóg skieruje swój gniew także przeciwko Mojżeszowi ale tak się nie stało.
Umiejętność doboru argumentów oraz świadomość powołania i wybrania jest tu kluczowa.
Pustynnik musi nauczyć się doceniać swoje miejsce przed Bogiem bez pychy i egoizmu. Z dobrocią i miłością w sercu trzeba mieć odwagę.
Trzeba sobie wypracować taką relację z Bogiem. To nie jest nagroda ale obowiązek jaki nałożony na każdego pustynnika.
Relacja pustynna to nie adoracja ale dialog miłości. Żeby była autentyczna musi być oparta na osobistej wolności.
FRAGMENT DO MEDYCTACJI
„A przecież nie chcecie przyjść do Mnie, aby mieć życie.” J 5, 40
ZAMYŚLENIA NAD SŁOWEM
Zachować relację z Bogiem gdy wszystko układa się dobrze
Wiara i miłość do Boga zawsze były w trudne praktyce.
Motywacja jest mała, ponieważ ostatecznie więcej można stracić niż zyskać. I do tego życie traci smak, mniej radości w życiu, każdy dzień staje się monotonny.
Zwrotem może okazać się zła diagnoza lekarska bądź duże tąpniecie w jakości życia.
Oprócz możliwości odejścia pojawia się zdziwienie, że cały świat żyje normalnie i radzi sobie bez nas.
To wtedy przypominamy sobie drogę do świątyni, sięgamy po różaniec i składamy ręce do modlitwy. Pojawia się relacja, która przywraca nadzieję.
Czasami trudno jest się przyznać, że nie zdaliśmy egzaminu gdy wszystko było dobrze. Nie potrafiliśmy pozostać wierni Bogu gdy dawał nam wszystko.
Agnieszka Szczepańska