NAUKA PUSTYNNA
Niedziela to Dzień Święty. Nawet będąc w pustelni, czujemy się Ludem. Nie samotnymi świątyniami ale właśnie Ludem, który różnymi drogami zmierza do Pana. Pamiętaj więc o modlitwie za Kościół. Niech staje się coraz silniejszy, liczniejszy i zatopiony w Duchu Jezusa. Pustynia może wyprosić dla Ludu niezwykłe dary jeśli będzie wypełniona Duchem Pana. Dziękuj Bogu, że nie jesteśmy skazani na „Świętą Samotność” ale na bycie razem w ogromnej różnorodności swoich powołań. „Umacniaj Lud Swój, Panie!”
FRAGMENT DO MEDYCTACJI
Będę błogosławił Pana po wieczne czasy,
Jego chwała będzie zawsze na moich ustach.
Dusza moja chlubi się Panem,
Ps 34 (33), 2-3
PRZEMYŚLENIA NAD SŁOWEM
Oto dziś zrzuciłem z was hańbę egipską
Czy masz wrażenie, że ciągnie się za Tobą historia życia? Może jakieś szczególnie niemiłe wydarzenie, z którego nie możesz się uwolnić? Ani w rzeczywistości, ani we wspomnieniach? To pogarsza jakość życia. Masz świadomość, że chociaż żyjesz aktywnie, cień poprzednich wydarzeń nie pozwala Ci się cieszyć tym co masz dziś.
Taka nasza niewola, upokorzenie, przeszłość, której nie da się wymazać ani przykryć.
Na pustyni Naród Wybrany odtworzył się fizycznie. Z wychodzących z Egiptu pozostały tylko trzy. Reszta fizycznie była nowym narodem. O upokorzeniach egipskich jedynie słyszała a mimo to, była wdzięczna Bogu za uwolnienie.
Radość się spotęgowała, gdy weszli do ziemi obiecanej i zaczęli spożywać jej owoce.
Tego dnia poczuli się nowym Narodem Wybranym, który nie musi wierzyć ale zaczyna konsumować Boże obietnice.
Jeśli też czujesz, że potrzeba Ci nowego narodzenia, wykorzystaj okazję. W pokorze powiedz Bogu: „Pomogłeś innym, pomóż i mnie. Dziś zdejmij ze mnie hańbę poprzednich niewoli”.
Wydaje mi się, że to dobry moment, aby zacząć konsumować owoce wiary właśnie dziś. Ostatecznie Bóg teraz w Liturgii Słowa, przypomniał wyzwolenie z niewoli Izraele.
Ks. Krzysztof Nowak