V TYDZIEŃ WIELKIEGO POSTU (wtorek)

NAUKA PUSTYNNA

Pustynnik musi nauczyć się Toczyć z Jezusem trudne rozmowy. Trzeba mieć odwagę, która będzie wynikała z osobistego doświadczenia Boga. Jego dobroci, mądrości i chęci pomocy człowiekowi, który autentycznie zmienić się na lepsze.

W rozmowie z Bogiem to nie pustynnik wyznacza czas. Bywają takie tematy, że długo trzeba czekać na wyniki. To też jest nauka, w której Bóg uczy nas czekania i przyjęcia właściwych relacji wobec Boga. On jest ponad.

FRAGMENT DO MEDYCTACJI

„Kiedy to mówił, wielu uwierzyło w Niego” (J8,30)

ZAMYŚLENIA NAD SŁOWEM

Słowa, których nie chcemy przyjąć

W dzisiejszej Ewangelii wsłuchujemy się w rozmowę Jezusa z faryzeuszami. Nie jest ona miła. Jezus używa symboli. 

Padają też mocne słowa: „a wy będziecie Mnie szukać i w grzechu swoim pomrzecie”, „Wy jesteście z niskości, a Ja jestem z wysoka”, „pomrzecie w grzechach swoich”, „Przede wszystkim po cóż jeszcze do was mówię”. 

Faryzeusze wyraźnie nie wiedzą o czy Jezus mówi. Pytają się: „Czyżby miał sam siebie zabić?”.

Dlatego zadziwiający jest finał tej dysputy. Na końcu fragmentu słyszymy „Kiedy to mówił, wielu uwierzyło w Niego” (J8,30).

Słowa, których nie chcemy przyjąć czasami mocno nas wzmacniają. To zadziwiające, że mocne rozmowy z Bogiem, gdzie padają twarde słowa, kończą się wzmocnieniem naszej wiary. Nie unikajmy więc trudnych tematów w relacjach z Jeusem.

Henryk Sieklucki

MĄDROŚĆ OJCÓW PUSTYNI

Abba Pojmen opowiadał o abba Janie Karle, że prosił Boga i Bóg usunął od niego wszystkie namiętności. Stał się bezpieczny. Przyszedł do pewnego starca i rzekł: „Oto jestem spokojny i nie muszę prowadzić żadnej walki”. Starzec rzekł na to: „Idź i proś Boga, by dopuścił na ciebie walkę, ponieważ dusza czyni postępy w trudzie”. A kiedy wróciły do niego utrapienia, nie modlił się już, by one ustały, lecz mówił: „Panie daj mi wytrwałość, bym zniósł te udręki”.

Scroll to Top